Nowy front ręceprecz odtybetu
Ostatnie dziesięć dni przed nami, a otwieramy pierwszą dziesiątkę. Jak na brak zaplecza to całkiem nieźle. Codziennie rano słucham wiadomości z Tybetu i Chin, ale głównie podaja informacje o Olimpiadzie i niezdobytych medalach. Odtybetu tylko cisza płynie. Co za media... No tak, a ręceprecz odtybetu stoją silnie na swojej pozycji, co mnie zaskoczyło. Ręce świerzbią, aby dodać tu i ówdzie, ale ręceprecz odtybetu występują juz 3 miliony razy w Necie. Straszne. Zalałem wczoraj wszystkie obrusy kawą. Na szczęście plamoodporne i te do kuchni tylko. Obrusy z Polski są nie do zdarcia i nie do poplamienia nawet przez takiego niezdarę jak ja. Wypierze się i będa jak nowe. Na Święta położymy obrus ręcznie zrobiony na specjalna okazję, ale ja chyba dalej będe jeść w kuchni, żeby nie narobic plam na obrusie;)
Odtybetu ręceprecz - kolejna nota